Nikt nie lubi samej czynności poszukiwania pracy. Miliony wysłanych CV, nieustanny stres i zmarnowanych kilkadziesiąt godzin na rozmowy kwalifikacyjne. Jak przetrwać i nie dać się zwariować w okresie poszukiwania nowej pracy?
Najlepiej rozdziel poszukiwanie pracy na jej szukanie, jak i na sam odpoczynek od tych poszukiwań. Ciągłe myślenie o podjęciu zatrudnienia może zdołować każdego człowieka i obniżyć poziom jego wartości. Zauważ, że nikt nie lubi desperatów…a, każdy pracodawca wyczuję taką osobę na odległość. Szukaj pracy, ale tym samym pozwalaj sobie na rozwijanie swojego hobby albo zajmij się rzeczami, o które trzeba było dawno już zadbać, jak np. zepsuty kran czy nie przeczytana książka.
Nie raz i nie dwa firmy mogą odmówić współpracy z Tobą. Powodem mogą być nieodpowiednie kwalifikacje, stres na rozmowie, znalezienie lepszych kandydatów na to samo miejsce lub zakończenie rekrutacji przed czasem. Mimo to trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć, że poszukiwania nowej pracy w końcu zaowocują.
Zdjęcie z imprezy czy zastosowanie kilku czcionek w CV są tak oczywistymi błędami, o których raczej nie trzeba już wspominać. Wiele osób natomiast pisze tylko jedno CV, umieszczając tam całe zdobyte doświadczenie i umiejętności w ciągu całego życia. Wbrew pozorom nie jest ono pożądane ze względu na brak czytelności i powiązania ze stanowiskiem, na które aplikujemy. Po co rekruterowi informacja, że 15 lat temu dorabialiśmy w liceum jako kelnerka, skoro ubiegamy się o pracę w banku? Masz dużo czasu więc zadbaj o to, aby za każdym razem przygotować nowy dokument, zanim wyślesz go do kolejnej firmy.